Mężczyźni bardzo często zwlekają z wizytą u urologa ze względu na konieczność wykonania badania proktologicznego, nazywanego także badaniem per rectum.
Chociaż należy do badań nieprzyjemnych i w odczuciu pacjentów narusza ich strefę intymności, jest niezbędne w urologicznej diagnostyce. Pozwala bowiem wykryć wiele niebezpiecznych chorób.
Dlaczego warto przełamać wstyd i przynajmniej raz w roku poddać się badaniu per rectum dowiesz się z naszego krótkiego przewodnika.
Przebieg badania
Badanie per rectum polega na wprowadzeniu przez odbytnicę palca w gumowej rękawiczce. Nie jest przeprowadzane w ogólnym znieczuleniu; środek znieczulający ma postać żelu, wprowadzanego na rękawiczce.
Pierwszym etapem jest oglądanie okolicy odbytu i sprawdzeniu, czy nie występują tam otarcia, pęknięcia, żylaki, zmiany o podłożu nowotworowym czy charakterystyczne dla chorób przenoszonych drogą płciową.
Drugi etap badania to ocenienie długości i stanu kanału odbytu oraz zwieraczy. Na końcu lekarz obejrzy treść zawartą w bańce odbytnicy. Jest to ważne, aby stwierdzić ewentualną obecność krwi, treści ropnej oraz śluzu.
Dlaczego warto poddać się badaniu?
Warto poddać się badaniu per rectum z kilku powodów. Przede wszystkim pozwoli ono ocenić stan odbytu, śluzówki i kanału, a także odbytnicy, przestrzeni zaodbytniczej oraz kości krzyżowej. W trakcie badania lekarz wykryje problemy z jelitem krętym, ślepym z wyrostkiem robaczkowym oraz dołami kulszowo-odbytniczymi.
Ponadto dzięki niemu możliwa będzie ocena dna pęcherza moczowego, nasieniowodów, pęcherzyków nasiennych i gruczołu krokowego.
Bezwzględnym wskazaniem do wykonania omawianego badania będzie krwawienie z odbytnicy, obecność krwi w stolcu, nagła utrata masy ciała, częste zaparcia i biegunki, silne bóle brzucha, ból przy wypróżnianiu i oddawaniu moczu.
Ze względu na specyfikę badania oraz konieczność jego przeprowadzenia w sposób wyjątkowo delikatny, warto wybrać sprawdzonego urologa, cieszące się dobra opinią wśród pacjentów.